|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wywiad z NICK'iem BASS'em |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
strona 1 |
strona 2 |
strona 3 | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
E.G.: Zastanawiamy się, czy byłoby to wykonalne na tych
50 koncertach, by każdy koncert był trochę inny?
N.B.: Możliwe, każdej nocy. |
|
|
|
|
|
M.M.: Czy próbowałeś kiedykolwiek „choreografii
pingwina”?
N.B.: Cały czas, wiesz, my… Przez długi czas, to jest… |
|
|
|
|
|
M.M.: To dla nas bardzo śmieszne.
N.B.: Tak. |
|
|
|
|
|
M.M.: Jednakże każdy próbuje to zrobić. Śmieje się i
próbuje.
N.B.: Tak, to bardzo trudne, szczególnie po… Tańczę wiele
styli tanecznych. Zawsze byłem fanem Michaela, często go
oglądałem, pokochałem jego teledyski, ale nigdy specjalnie
nie próbowałem tańczyć jak on. Michael ma wyraźnie określony styl taneczny, więc w domu,
każdej nocy po próbach, włączałem jego stare teledyski,
oglądałem „Smooth Criminal” i przyglądałem się, jak on to
robił. Jestem tancerzem i jestem nauczony… |
|
|
|
|
|
M.M.: Chciałeś zobaczyć, jak Michael tańczył na filmach,
by dotrzymywać mu kroku na próbach i robić to tak, jak on,
tak?
N.B.: Dokładnie. Chcę być tak dobry jak on, jeszcze nie
jestem, ale to jest moim celem. |
|
|
|
|
|
M.M.: Jestem ciekaw, czy kiedykolwiek kroki były dla
ciebie zbyt trudne do powtórzenia i czułeś, że to troszeczkę
za trudne dla ciebie?
N.B.: Nie, nie, nie! Nie uważam tego za trudne dla mnie,
uważam to za inspirujące. To sprawia, że chcę wykonywać jego
ruchy. Michael inspirował się jazzem, zaczynał jak Fred
Astaire. Kiedy zacząłem wykonywać choreografię Michaela, nie
myślałem o tym pod tym kątem. Myślałem, że jestem tancerzem
hip-hopowym, tańczę w pewien sposób. Kiedy zobaczyłem, jak
on to robi, ukształtowany przez różne inspiracje, nabrało to
dla mnie sensu, mogłem to zrozumieć. Uważam, że naprawdę
próbowałem zrozumieć, skąd to się wzięło. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
M.M.: Czy było Ci ciężko iść na przesłuchanie, pokazać,
co umiesz i przekonać tych ludzi oraz Michaela, że nadajesz
się do zespołu? Czy czułeś zdenerwowanie, ekscytację?
N.B.: Zdecydowanie byłem lekko zdenerwowany. Nie lubię
przesłuchań, kto je lubi? Miałem to szczęście, że mieszkałem
w Los Angeles i tańczyłem zawodowo. Zdobywasz wtedy pewną
reputację, poznajesz choreografów i reżyserów. Często
dostajesz telefon: „Hej, chcemy żebyś przyszedł zatańczyć.”
Więc nie zawsze są to przesłuchania, ale w końcu to Michael,
tym razem miałem przesłuchanie i modliłem się: „Proszę, chcę
dostać tę pracę.” |
|
|
|
|
|
M.M.: Jakie było Twoje pierwsze odczucie, kiedy
zobaczyłeś Michaela Jacksona na żywo, stojąc tuż przed nim?
N.B.: Moja pierwsza myśl była taka, że wyglądał świetnie.
Ciągle słyszałem „Czym jest Mike, Mike miał operację
plastyczną i wygląda jak wygląda”. Pomyślałem, że jest
przystojny, po prostu przystojny. |
|
|
|
|
|
E.G.: Idealny, po prostu idealny.
N.B.: Tak, tak. Nie wyglądał tak, jak ludzie mówią “Jego
podbródek jest taki czy inny”. (śmiech) Wyglądał na
szczęśliwego. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
M.M.: To bardzo ważne dla nas. Czy planowano, by trasa
obejmowała więcej, niż 50 koncertów?
N.B.: Mieliśmy zaplanowane 50 koncertów, ale słyszałem, że
te 50 koncertów było tylko po to, by znowu zaczęto mówić o
Michaelu. Najwidoczniej miliony ludzi mogły przyjechać do
Londynu i zobaczyć show. Sądzę, że prawdopodobnie byłoby to
możliwe, by potem show objęło także inne miejsca. |
|
|
|
|
|
M.M.: Więc Michael Jackson nie skarżył się: ”To dla mnie
za trudne”?
E.G.: To było za dużo dla niego…
N.B.: Nie, nie, nie. Sądzę, że wzięli to pod rozważania,
kiedy planowali koncerty. Dlatego też wszystkie koncerty
miały odbyć się w jednym miejscu, bo kiedy jesteś w trasie,
dajesz show, podróżujesz i śpisz w hotelu.
Ponieważ wszystkie koncerty miały odbyć się w Londynie,
Michael miał ładny dom, gdzie mógł odpocząć, być z rodziną.
Pójść do pracy i wrócić do domu, pobyć w nim, a nie
podróżować jak gwiazda rocka. (śmiech) |
|
|
|
|
|
M.M.: Było wiele kontrowersji wokół tego, iż Michael
Jackson powiedział: „To zbyt wiele dla mnie, nie zrobię
tego. Mogę tylko 10 albo 20.” Jesteśmy po prostu ciekawi,
czy Michael był naprawdę zdenerwowany tym, że dodano te 30
koncertów?
N.B.: Jak powiedziałem, za tę kwestię odpowiadał inny dział.
Nie wiem za wiele na ten temat. Prawdopodobnie wiem tyle,
ile wy wiecie. (śmiech) Jestem pewien, iż nie zależnie od
tego, czy to AEG, czy ktoś inny, stwierdzono: „Sprzedaliśmy
bilety na 20 koncertów w ciągu 2 minut, więc możemy sprzedać
bilety na kolejne 30 koncertów.
Dlaczego tego nie zrobić? Przygotowujemy to wszystko, by zrobić show, więc
zróbmy więcej. Pokażmy to światu.” |
|
|
|
|
|
E.G.: A
ludzie chcieli to zobaczyć.
N.B.: Tak, ludzie chcieli to zobaczyć. Sprzedano bilety na 50
koncertów, ludzie oszaleli na punkcie tych koncertów.
Pomyślałem sobie wtedy, iż jest tak wielkie zainteresowanie,
że spokojnie mogliby sprzedać bilety na kolejne 50
koncertów. Niezależnie od tego, czy Michael chciał zagrać
tylko 20 koncertów, czy były to tylko pogłoski, by ludzie o
tym mówili, uważam, że ostatecznie Michael chciał zagrać 50
koncertów. Taka jest moja opinia. W końcu, jeśli Michael nie
chciałby zrobić 50 koncertów, po prostu by ich nie zrobił. |
|
|
|
|
|
E.G.: Nie targowaliby się z Michaelem.
N.B.: Tak, nie wydaje mi się, by na siłę robił coś, czego
nie musiał. Nie zrobiłby czegoś, czego nie chciał. Naprawdę
czuję, że chciał zagrać te 50 koncertów. Nie wiem, co działo
się za zamkniętymi drzwiami, ale Michael zawsze miał do nas
świetne nastawienie. Chciał być na próbach i chciał zrobić
dobre show. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
M.M.: Czy jako tancerz wiesz cokolwiek, by planowano
zrobić później trasę w innych krajach?
N.B.: Nie wiem, nie wydaje mi się, by to planowano, ale
ludzie mówili o tym. Nie wiem dokładnie, jakie były plotki.
Michael ma fanów na całym świecie, z pewnością w Azji
chętnie gościliby jego show, ale wiesz, jakie są problemy
przy organizacji trasy o takim rozmiarze. |
|
|
|
|
|
M.M.: Czy byłeś na pogrzebie Michaela?
N.B.: Byłem na memoriale. Inni tancerze pełnili obowiązki
obsługi na pogrzebie, ja nie. Byłem wówczas z ojcem, sprawy
osobiste. |
|
|
|
|
|
|
|
Po warsztatach |
|
|
|
|
|
M.M.: Jak długo tańczysz?
N.B.: Tańczę już 23 lata, zacząłem w wieku ok. 5-6 lat…
Zacząłem tańczyć w studiu tanecznym. Moja starsza siostra
wyszła za mąż i wraz z mężem otworzyła studio. To było około
1990 roku. Jej mąż był moim nauczycielem od hip-hopu, był
jak MC Hammer. Moja siostra uczyła mnie jazzu, baletu itp.
Dorastałem w studiu tanecznym. |
|
|
|
|
|
M.M.: Czy masz swoją szkołę tańca?
N.B.: Nie, nie. Jak powiedziałem, moja siostra ma studio
taneczne. Kiedy jestem w domu, mam przerwę pomiędzy
występami i nie podróżuję, mam to szczęście uczyć w jej
studiu. Dlatego też nie mam swojej szkoły. |
|
|
|
|
|
M.M.: Jak wyglądają warsztaty w innych państwach?
N.B.: W każdym miejscu jest inaczej, ale wszędzie są
wspaniali tancerze. Zauważyłem, że ludzie przejawiają różne
zachowania na warsztatach. Często ludzie są trochę niepewni
swoich umiejętności. Chcą dobrze się prezentować i nie bać,
że coś nie wyjdzie. Chcą się uczyć, są niesamowicie głodni
nowych umiejętności. |
|
|
|
|
|
M.M.: Bo to Michael Jackson.
N.B.: Tak! Michael Jackson… Ludzie są bardzo chętni, by zrobić
cokolwiek. Potrafią 5 godzin jechać pociągiem, żeby pojawić
się na zajęciach. Niektórzy nie doceniają tego, co mają. W
Ameryce mamy tyle szkół tanecznych. W innych krajach ludzie
nie mają takich możliwości, jak my mamy. Teraz jest internet,
youtube, możesz mieć dostęp do wszystkiego. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
M.M.: Co możesz powiedzieć o dzisiejszej liczbie
uczestników na warsztatach?
N.B.: Zajęcia były świetne, ale miałem nadzieję, że
przyjdzie na nie trochę więcej ludzi. Chociażby ze względu
na to, z iloma tancerzami ja sam miałem do czynienia. Gdybym
był młodszy i miał możliwość trenowania z choreografami czy
tancerzami Michaela, z pewnością bym z niej skorzystał.
Jestem zadowolony z tych, którzy przyszli i wzięli udział w
zajęciach. A ci, którzy nie przyszli, po prostu stracili
okazję, by dobrze się bawić… |
|
|
|
|
|
M.M.: Co sądzisz o umiejętnościach obecnych dzisiaj
tancerzy?
N.B.: Są świetni. Jak powiedziałem, w obecnych czasach każdy
ma dostęp do internetu. To trochę dziwne, bo każdy ma przez
to własny styl. Gdy byłem we Francji, tam także mieli swój
własny styl. Najbardziej cieszy mnie to, że wszędzie ludzie
robią postęp w tańcu. Założę się, że gdybym przyszedł na
zajęcia pięć lat temu, rezultaty nie byłyby tak dobre, jak
teraz. Ludzie stają się coraz lepsi, nadganiają czas. Także
więcej potrafią… |
|
|
|
|
|
M.M.: Widziałem Twoją instrukcję: ”nie skacz tylko idź”
(o choreografii „Dangerous”, w momencie, gdy tancerze, będąc
w rozkroku, przesuwają się do przodu)
N.B.: Tak, cóż, tak jak powiedziałem, wiele z tego to efekt
posiadania podstaw technicznych. Dorastałem, ucząc się
baletu, więc wiem, jak ustawić środek ciężkości. Nie żeby
inni tego nie wiedzieli, ale to o wiele więcej, niż
trenowanie hip-hopu. To także utrzymywanie ciała w dobrej
formie, byś był zdolny fizycznie, by zrobić to, co
zamierzasz. To również rozumienie tańca. Im więcej się
uczysz i trenujesz, tym lepszy się stajesz. |
|
|
|
|
|
M.M.: Co widzisz częściej – ludzi liczących kroki czy
czujących kroki, bity, muzykę?
N.B.: Widzę obydwie grupy, ale nie wiem, która z nich jest
większa. Często widzę ludzi, którzy liczą bity, potrafią
załapać kroki naprawdę dobrze, ale kiedy się na nich patrzy,
ma się wrażenie, że czegoś brakuje. Widzę także sporo
tancerzy samouków, którzy nie uczestniczą za często w
zajęciach tanecznych, mają problemy z zapamiętaniem kroków,
koordynacją, ale kiedy tańczą, wiesz, że potrafią. Tancerz
powinien być równowagą pomiędzy tymi dwoma grupami –
powinien mieć podstawy techniczne i rozumieć taniec, ale
powinien także mieć to naturalne wyczucie. To jak granie na
instrumencie. Możesz nauczyć grać się akordy na gitarze, ale
nie możesz grać ciągle samych akordów, musisz nauczyć się
grać. |
|
|
|
|
|
M.M.: Co teraz możesz powiedzieć o Polsce?
N.B.: Polska? Cóż, właściwie to więcej będę mógł powiedzieć
jutro, bo mam zamiar wieczorem trochę się zabawić. Ale jest
świetnie! To mój pierwszy raz tutaj, ludzie są bardzo mili,
jest świetnie. |
|
|
|
|
|
M.M.: Więc, to byłoby wszystko. Dziękuję.
N.B.: Dziękuję bardzo! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla michaeljackson.pl wywiad
przeprowadził: Marek “Mike”
Makowski
Tłumaczenie:
Marta Tadych i Marek „Mike” Makowski
Transkrypcja: Marek „Mike” Makowski i
Gabriel W. |
|
|
|
|
|
Wszystkie zdjęcia z warsztatów dostępne są
tutaj |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
strona 1 |
strona 2 |
strona 3 | |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, wynajmowanie, wypożyczanie, wykorzystywanie
tekstu oraz zdjęć bez zezwolenia serwisu michaeljackson.pl zabronione.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|